Pierwsza połowa meczu z Ewingami Zalewo należała do podopiecznych trenera Sebastiana Cierlickiego nie wliczając tego, że od ósmej minuty przegrywaliśmy 0:1.
Bramka gości lekko rozdrażniła naszych piłkarzy, którzy trzy minuty później doprowadzają do remisu, a bramkę strzelił Kuba Błażewicz. Na 2:1 w 21 minucie strzela Radek Lenart, który siedem minut później w 28 minucie doprowadza do stanu 3;1 dla Polonii. Na kolejną bramkę Kamila Kuczkowskiego nie czekaliśmy długo i od 30 minuty prowadzimy już 4:1. Na 5:1 w 32 minucie doprowadza Paweł Kamiński, a 44 minucie Kuba Błażewicz zdobywa swoją drugą bramkę i jest już 6:1. W drugiej połowie to goście strzelają trzy bramki, a my nie za bardzo radziliśmy sobie z grą.
Polonia Pasłęk – Ewingi Zalewo 6:4 (6:1)
Skład: Skop, Filaszkiewicz (75' Chwoszcz), Konczewski M, Kuczkowski, Bakunowicz, Lenart, Dudkowski, Czubak, Błażewicz, Kamiński (46' Włodarczyk), Bildziuk.