Taką Polonię chcemy oglądać w każdym meczu. Na ciężkim terenie w Iłowie z liderem wygrywamy 3:1. W całym meczu byliśmy zespołem prowadzącym lepszą i mądrzejszą grę. Rozpoczęło się jednak nie po naszej myśli, ponieważ w 16 minucie po rzucie rożnym straciliśmy gola. Nie podcięło to skrzydeł naszej drużynie. Konsekwentna gra w obronie i mądrze przeprowadzane ataki przyniosły efekty. W 76 minucie po zamieszaniu podbramkowym wyrównującego gola zdobywa Kamiński, w 82’ na 2:1 podwyższa Zaborny, wynik w 85’ ma 3:1 ustala Lenart.
Polonia Pasłęk grała w składzie: Wilczyński Wiczyński, Sobas, Czerniewski, Filaszkiewicz, M.Konczewski (Zaborny od 46’) , Szymanowski (Towarek od 70’) , Leśniewski (od 75’ Kuczkowski), Kopycki (od 82’ Bildziuk), Lenart (od 87’ Lender) , Kamińśki (od 85’ Chwoszcz).