SPONSOR STRATEGICZNY

1 agrimasz

Polonia

22. 08. 24

dzialdowo polonia 2Z bardzo dobrej strony zaprezentowali się piłkarze Polonii w pucharowym meczu z MKS Działdowo. Już w szesnastej minucie meczu bramkę strzelił Hubert Konczewski. W dwudziestej ósmej minucie drugą bramkę zdobywa Patryk Wieliczko i pierwszą połowę kończymy wynikiem 0:2. Druga połowa meczu to spokojna gra podopiecznych trenera Gierczaka, którzy ten mecz chcieli wygrać jak najmniejszym nakładem sił. W sześćdziesiątej minucie gospodarze strzelają kontaktową bramkę na 1:2. Odpowiedź polonistów byłą bardzo błyskawiczna. W sześćdziesiątej ósmej minucie bramkę strzela Paweł Kamiński, a minutę później swoją drugą bramkę zdobywa Patryk Wieliczko. Mecz ostatecznie skończył się wynikiem 2:4 dla Polonii.  

MKS Działdowo – Polonia Pasłęk 2:4 (0:2).

Skład: Skop (85’ Pasternak), Kruczyński, Kuczkowski, Bakunowicz, Wieliczko, Lenart, Konczewski H. (61’ Lepak), Chwoszcz, Drapała (7’ Konczewski M.), Kamiński (80’Wawrowski),  Opiekulski.

GALERIA

 

22. 08. 14

Z jednym punktem wróciliśmy z Nidzicy, remisując 2:2 z miejscowym Startem. Nie był to łatwy mecz dla Naszej drużyny. Raz, że mecze ze Startem zawsze były wyrównane i ciężkie i po drugie do Nidzicy pojechaliśmy bez trzech podstawowych zawodników: Huberta Konczewskiego, Maćka Kruczyńskiego i lidera Radka Lenarta. Pierwsza połowa należała do gospodarzy, którzy po 40 minutach gry prowadzili już 2:0. Bramkę kontaktową w 44 minucie strzelił debiutujący  w barwach Polonii Patryk Wieliczko. Po zmianie stron Polonia mocno zaatakowała bramkę Startu i w efekcie tego w  57 minucie meczu doprowadzamy do remisu. Swoją drugą bramkę w spotkaniu strzelił Patryk Wieliczko. Wynik meczu mógłby być inny. Nie uznano Nam trzech bramek strzelonych zdaniem sędziów liniowych z pozycji spalonego. Za tydzień jedziemy na mecz do Olsztyna z UKS Naki.

 Start Nidzica – Polonia Pasłęk  2:2 (2:1). Bramki: Wieliczko 44’ i 57’

Skład: Bebłowski, Lepak, Wiczyński (69’ Chwoszcz), Kuczkowski, Bakunowicz, Wieliczko, Dudkowski(77’ Bildziuk), Drapała, Kamiński, Opiekulski, Czerniewski.

Do góry